czwartek, 16 sierpnia 2012

Na posterunku:)

Dzień dobry,jak minął Wam wczorajszy wolny dzień?Co porabialiście?Pogoda dopisała?U nas nie było najgorzej choć z pewnością do letnich temperatur sporo brakowało.Dzisiaj już słoneczko się pojawiło,jest cieplej więc może jest jeszcze szansa na trochę lata?Bardzo bym chciała bo szczerze mówiąc jestem zmarzluchem i kiedy pomyślę sobie o tych wszystkich miesiącach,które przed nami to jakoś mi smutno się robi,ale cóż takie są koleje natury.Dlatego czekam na słoneczne,ciepłe dni kiedy będzie można jeszcze włożyć letnie ciuszki i się nimi nacieszyć.
Wczorajszy dzień spędziłam pracowicie bo jak zapowiadałam robiłam ruskie naleśniki-to taka prostsza i szybsza wersja ruskich pierogów.Farsz taki sam,moja Mama robi rewelacyjny,zawsze przy okazji trochę podjadam:),no i pakujemy go do naleśników,już mojej produkcji.Tym razem udało mi się zrobić ponad 40,prezentowały się konkretnie,zresztą sami możecie ocenić na zdjęciach.Część była na obiad,a reszta w porcje i do zamrażalnika,potem tylko odpowiednio wcześnie trzeba wyjąć żeby się rozmroziły i na patelnię do podgrzania,szybko i prosto.Do naleśników co kto lubi-może być śmietana,a ja tam wolę mój ulubiony sos,na który przepis już kiedyś wam podawałam.Były pyszne i zostało jeszcze na dzisiejszy obiad:)
No to cóż zabieram się do pracy,mam nadzieję na owocny dzionek.Pozdrawiam serdecznie,miłego dnia.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz