sobota, 25 sierpnia 2012

Mała przyjemność

Witajcie!
Jak Wam mija sobota,jak pogoda u Was?W Krakowie troszkę słońca się pojawiło,ale generalnie raczej pochmurnie i dość wietrznie.Za to można swobodnie oddychać i nie czuć się w środkach komunikacji miejskiej jak w "konserwach":).
Dzisiaj miałam troszkę luźniejsze popołudnie i idąc za radę mojej Przyjaciółki postanowiłam zrobić sobie małą przyjemność,pomyśleć o sobie,a nie tylko o wszystkich codziennych sprawach i obowiązkach.Wybrałam się do jednej z naszych krakowskich galerii handlowych z postanowieniem nabycia jakiegoś ciuszka.szczerze mówiąc nie często poszerzam ich kolekcję i to z różnych względów,ale czasami taki zakup może zrobić człowiekowi frajdę i poprawić nastrój.Wprawdzie mój ostatnio jest naprawdę dobry,a czasami to i euforyczny,ale jak postanowiłam tak zrobiłam.Nie specjalnie przepadam za łażeniem po tych wszystkich zatłoczonych punktach gdzie wiele osób łazi tylko po to żeby zabić czas (skąd go tyle mają nie wiem bo mnie generalnie doba wciąż wydaje się za krótka:)),hałas jest tam niesamowity,aż współczuję tym,którzy tam pracują prze kilka czy kilkanaście godzin dziennie.Zaglądnęłam w klika miejsc i ponieważ co tu się czarować lato nie ubłagalnie się powoli kończy zdecydowałam się na coś co będzie w jesieni zdecydowanie bardziej przydatne.Nabyłam w New Yorkerze błękitną bluzkę koszulową,zapinaną z góry na dół na guziczki,z fajnym dekoltem i marszczeniem na biuście,rękaw 3/4 ale zapinany i można też nosić jako długi.Bluzkę można założyć zarówno do dżinsów jak i do eleganckiej spódnicy,z pewnością będzie się fajnie i elegancko prezentowała,a ostatnio właśnie taki styl preferuję w moim ubiorze-idealna do pracy,na spotkanie biznesowe jak i na wyjście wieczorne z przyjaciółmi czy facetem.Z pewnością podkreśli właściwe atuty,a kolor jest idealny,bardzo elegancki i do tego mój ulubiony.Niestety nie mam możliwości jej zaprezentowania,ale wierzę w waszą wyobraźnię i znajomość mody,z pewnością wiecie o czym mówię.a zapomniałabym o cenie,69,90zł czyli jeszcze nie jest to bankructwo:),znakomicie poprawia nastrój i mam nadzieję,że spełni moje oczekiwania.
Miłego popołudnia i wieczoru,pozdrawiam Was serdecznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz