środa, 12 czerwca 2013

Zmęczona

Dobry wieczór Kochani,

Tak  zmęczona, ale dumna z siebie i szczęśliwa :) To był intensywny, interesujący i piękny dzień. Moja pierwsza służbowa wyprawa w teren - nowe wyzwania, a przy okazji mała zmiana otoczenia Dziś na mojej drodze stanęły Katowice, niedaleka podróż mega wygodnym autokarem nowego przewoźnika PolskiBus. Jeżeli odpowiednio wcześnie zarezerwujecie bilet to niewielkim kosztem w komfortowych warunkach dojedziecie w wybrane miejsca Polski. Polecam każdemu i mam nadzieję, że firma będzie rozwijać swoją ofertę o kolejne miasta. No i przyznam, że wiele się zmieniło, dworzec kolejowy naprawdę robi ogromne wrażenie, przynajmniej jak dla mnie, każdy ma swój własny gust. W każdym razie dzień pysznych słodkości zarówno dla ciała jak i dla mojej duszy. Mega satysfakcja kiedy słyszę tyle pozytywów o mojej pracy i podejściu do Klientów, takie komplementy dodają człowiekowi skrzydeł i potwierdzają, że to co i jak robię jest ważne i doceniane. A ja tak jak zawsze pełne energii, optymizmu i wewnętrznego słońca tylko się rozkręciłam i wcale nie zamierzam hamować;). Zamierzam iść do przodu i odnosić sukcesy, w końcu po to się urodziliśmy, przecież nie po to żeby odnosić porażki. Pamiętajcie o tym Kochani. No i chociaż przyjechała zmęczona i nieco wyczerpana to złapałam oddech, zaczerpnęłam swojej energii :), przejechałam codzienne 20 kilometrów na rowerku i siadłam do pisania. Widzicie jak się staram, chciałam choć kilka słów tu dzisiaj skrobnąć żebyście nie czuli się opuszczeni. w weekend planuję kolejny "List" bo już troszkę od nich odpoczęliście jak myślę. A na razie mówię "dziękuję" za piękny dzień, wędruję do łóżeczka żeby jutro bladym świtem z radością przywitać kolejny, pełny wyzwań do realizacji. No i wierzę, że słoneczko będzie nam towarzyszyć:). Dobrej nocy Wam życzę, pozdrawiam bardzo ciepło - Wasza niezmordowana Autorka.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz