poniedziałek, 25 listopada 2013

Płatki śniegu

Dzień dobry :)

Dziś o poranku pierwsze płatki białego śniegu posypały się na krakowian. Cóż nie da się ukryć niekłamana oznaka nadchodzącej zimy, grudnia, zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Wyciągnęłam więc zimowe buty, założyłam czapkę i kaptur bo u mnie wiało niesamowicie, do tego szalik (mocno czerwony, optymistyczny), ciepłe rękawiczki i wyruszyłam na przeciw zimie. Płatki wirują na wietrze, spadają na szary chodnik i znikają szybko zamieniając się w mokrą plamę. Było mi ciepło i pogodnie bo tak postanowiłam się tym razem nastawić. dawno już minęły czasy kiedy biegałam z gołą głową bo szkoda ładnie ułożonej fryzury. Teraz najważniejsze jest ciepełko i zdrowie bo co po ładnej fryzurze kiedy leży się gorączką w łóżku? Myślę, że to przychodzi z czasem, człowiek dojrzewa do pewnych decyzji i patrzy z innej perspektywy na to co teraz istotne. Zima przyjdzie bez względu na to jak się na nią nastawimy, czy będziemy narzekać jak jest zimno czy postaramy się w niej znaleźć jakieś dobre strony. Białe pagórki, drzewa, skrzypiący śnieg pod butami, ta niesamowita cisza kiedy idzie się wieczorem po takim śniegu, zapowiedź Bożego Narodzenia czyli radości, Nowego Roku i nowych szans, możliwości na przyszłość. Fakt jest zimno i mokro, ale jak to mawiają "Jest zima musi być zimno" :), w końcu z każdym dniem bliżej do wiosny. Czy nie lepiej tak optymistycznie spojrzeć na sytuację? Możecie w zakamarkach swojej duszy poszukać jakiś miłych, ciepłych skojarzeń związanych z tą porą roku. Ja już je sobie wyobrażam - widzę błyszczące, ciemne oczy i policzki zaróżowione od mrozu i wiatru, ten ciepły uśmiech, który od razu podnosi temperaturę, uwielbiam jego uśmiech. Od razu zimę widzę w lepszych barwach :) A wkrótce Mikołaj i Święta, już teraz cieszę się drobiazgami, które udało mi się z tej okazji przygotować dla tych, którym chcę okazać swoją sympatię, wdzięczność, radość... Nic specjalnego, żadne wyrafinowane prezenty, drobiazgi od serca, które są dowodem jak wiele dla mnie znaczą na co dzień. Czy Wy już też coś takiego od serca macie dla swoich Bliskich i Przyjaciół? Czuję, że szykuje się intensywny, ale też piękny tydzień. czego i Wam życzę i uciekam do pracy. Przesyłam swoje ciepłe, energetyczne myśli, trzymajcie się cieplutko...


2 komentarze:

  1. Jesteś wspaniała.....dzięki za Twój optymizm Madziu.....

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie słowa to jak balsam dla mojej duszy, cieszę się, że moje pisanie pomaga chociażby jednej osobie :)
    Staram się wysyłać mój optymizm i pozytywną energię do Was Kochani.

    OdpowiedzUsuń