czwartek, 15 listopada 2012

Jesienne zmiany

Witam, a może nawet dobry wieczór? W sumie za oknami już tak ciemno i można chyba spokojnie uznać, że wieczór już mamy:). Szaro, zimno i nieciekawie? Cóż może i tak choć jak z pewnością zdążyliście się już zorientować ja staram się żeby u mnie było ciepło i pogodnie, nie zawsze może to jest takie proste, ale życie jest z pewnością łatwiejsze. Trudny ten ostatni tydzień, pracowity, sporo zawirowań, jutro już piątek i mam nadzieję, że wszystko jakoś się poukłada, wyciszy i fajny weekend przed nami.
Dla lepszego samopoczucia bo w końcu zawsze może być jeszcze lepsze zdecydowałam się na zmiany i odwiedziłam dzisiaj fryzjera:). Od pewnego czasu kusiło mnie już ścięcie włosów, ale nie byłam przekonana na 100%, nie miałam też upatrzonej konkretnej fryzurki. No, ale wczoraj podjęłam ostateczną decyzję, w końcu włosy odrosną jakby co:), ale jestem zadowolona, zobaczymy tylko jak sobie sama poradzę z jej układaniem. Dobrze jest czasami tak coś zmienić,odświeżyć, taki małe, codzienne przyjemności a włosom z pewnością taki zabieg też bardzo dobrze zrobi. Zamieszczam kilka fotek, sami oceńcie czy teraz lepiej czy wcześniej? Miłego wieczoru, pozdrawiam.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz