środa, 4 grudnia 2013

Jak na wrotkach ;)

Witajcie Kochani!

Czas biegnie tak szybko, że czasami trudno za nim nadążyć i zorientować się jaki aktualnie jest dzień tygodnia :) Przypuszczam, że najbliższy miesiąc, a przynajmniej do Świąt tak właśnie będzie. Sporo się u mnie dzieje, zmiany, ale te dobre, nowe wyzwania, którym trzeba dobrze i sprawnie sprostać, jednym słowem jest co robić. Jak dla mnie super bo lubię kiedy się dzieje, nie znoszę marazmu i czekania nie wiadomo na co, lubię działać. Tak więc mimo, że wieczorem jestem padnięta to rano wstaję z łóżka z uśmiechem i wychodzę w mroźny poranek z radością na przeciw kolejnemu dniu, który przynosi różne zdarzenia. Nie odpuszczam też w moich ćwiczeniach choć na razie to dość krótki okres by mówić o efektach choć malutkie plusy już odczuwam. Szkoda tylko, że moją energią i optymizmem niełatwo zarazić innych, jednak nie poddaję się i codziennie staram się to robić. Też z malutkimi plusami. W końcu to co się dzieje w naszym życiu dzieje się w konkretnym celu i choć czasami na początku sytuacja może człowieka smucić czy martwic to trzeba w niej szukać pozytywów, jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Tego będę się trzymać bo przyznaję, że sprawdziło mi się już niejeden raz - tylko zero narzekania i jęczenia, takie podejście odsuwa od nas to co dobre, pamiętajcie.
Dzisiaj Barbórka więc Wszystkim Basiom przesyłam moje najlepsze i najcieplejsze życzenia imieninowe :)
A już za chwilę odwiedzi nas Mikołaj, jesteście gotowi? Czekam i wierzę, że mój upominek do mnie trafi jeśli tylko o to zadbam bo szczęściu tez trzeba pomóc.
Mam nadzieję, że wybaczycie mi moją skromną ilość tekstu, w weekend postaram się to nadrobić, a teraz już biegnę do dzisiejszych zadań, które na mnie czekają. Miłego, dobrego dnia i dużo uśmiechu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz