Wczorajszy dzień spędziłam pracowicie bo jak zapowiadałam robiłam ruskie naleśniki-to taka prostsza i szybsza wersja ruskich pierogów.Farsz taki sam,moja Mama robi rewelacyjny,zawsze przy okazji trochę podjadam:),no i pakujemy go do naleśników,już mojej produkcji.Tym razem udało mi się zrobić ponad 40,prezentowały się konkretnie,zresztą sami możecie ocenić na zdjęciach.Część była na obiad,a reszta w porcje i do zamrażalnika,potem tylko odpowiednio wcześnie trzeba wyjąć żeby się rozmroziły i na patelnię do podgrzania,szybko i prosto.Do naleśników co kto lubi-może być śmietana,a ja tam wolę mój ulubiony sos,na który przepis już kiedyś wam podawałam.Były pyszne i zostało jeszcze na dzisiejszy obiad:)
No to cóż zabieram się do pracy,mam nadzieję na owocny dzionek.Pozdrawiam serdecznie,miłego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz